czwartek, 19 maja 2011

Nie osądzam

Kościół jest z natury swojej misyjny.To znaczy ,że normalnym środowiskiem dla jego funkcjonowania jest świat,który nie zna jego przesłania,a czasem wręcz stawia mu opór.Od początku tak było,że chrześcijanie żyli wśród niesprzyjających warunków:jedni przyjmowali ich naukę,a inni odrzucali,bo nie mogli znieść radykalizmu ich życia.Tak jest do dzisiaj i nie należy się na to oburzać.Tak właśnie mówi Jezus:"Nie osądzam tego,kto nie przestrzega moich słów.Nie nawracam na siłę,nie zakładam chrześcijańskiego państwa,w którym obowiązywałaby moja religia pod karą śmierci".Nie rozumiem, dlaczego niektórzy nie przyjmują Twojej nauki,Boże.Szukają,błądzą,męczą się sami ze sobą-a nie przyjdą po Twoją mądrość,choć mają ją podaną jak na tacy.Tego właśnie nie rozumiem.

Konferencja- Jagoda Ł.

1 komentarz:

  1. Przyjąć nauke Chrystusa jest bardzo prosto, jesli naprawde wybieramy tą trudna droge. jednak w dzisiejszym świecie łatwiej żyć z pieniędzmi, karierą odrzucając Boga. Pytanie jak długo?? Czy ta droga ma jakiś sens??? Oczywiście, że nie jest to droga prowizorycznie prosta, kończąca się zgubą. Jaka wiec jest droga Chrystusa?? Jest z początku trudna, z wieloma przeszkodami, jednak w efekcie piękna, bez trosk i nieszczęść. Więc zanim wybierzesz, spójrz dalej- niech twój wzrok sięgnie dalej, niż to życie mu daje. Tego życzę każdemu :D

    OdpowiedzUsuń